O stresie - część 1
"Stres" to słowo dobrze znane każdemu i kojarzące się nieodmiennie negatywnie - stres podnosi nam ciśnienie, poziom kortyzolu, nie pozwala spać, odpocząć, schudnąć, skupić się, cieszyć się życiem, powoduje choroby i problemy psychiczne. Gdyby tak można było żyć bez stresu….
Niestety nie można. Co więcej, stres - do pewnego stopnia - jest nam potrzebny i dzięki niemu możemy się rozwijać. Stres nie jest synonimem choroby, ale w pewnych okolicznościach może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych. Jakie czynniki mają wpływ na to, czy stres nas wzmacnia, czy przeciwnie, osłabia nasz organizm i możliwości adaptacji?
Przede wszystkim warto sięgnąć do definicji stresu. W psychologii i medycynie określenie to stosuje się do "sumy reakcji fizjologicznych i psychicznych jednostki w sytuacji gdy sytuacja w której się znalazła przekracza jej zasoby". Innymi słowy, to zaburzenie równowagi pomiędzy aktualnymi możliwościami osoby a wymaganiami otoczenia.
Warto by zatrzymać się nad tą definicją, bo wnosi wiele wątków i nie jest tak oczywista jakby to mogło na pierwszy rzut oka się wydawać. Co to jest reakcja fizjologiczna i psychiczna? Co oznaczają zasoby jednostki i w końcu - jaka jest sytuacja wywołująca stres?
Sytuacja stresowa
Zacznijmy od tego, co wywołuje stres. Czy każde trudne wydarzenie będzie w takim samym stopniu na nas wpływać?
Wydaje się oczywiste - i tak jest w istocie - że największą wagę będą miały zdarzenia, które wymagają poważnych zmian w życiu, które zagrażają naszemu bezpieczeństwu fizycznemu i psychicznemu. Należą do nich sytuacje ekstremalne, takie jak wojna, przemoc, katastrofy naturalne. Tego typu doświadczenia mogą prowadzić do zespołu stresu pourazowego i często wymagają pomocy specjalisty.
Nasze codzienne życie stawia nas jednak nieustannie w obliczu zmian czy strat z którymi musimy sobie poradzić. Śmierć bliskiej osoby czy długotrwała choroba, zmiany w życiu osobistym (nie tylko negatywne, ślub czy urodziny dziecka to też poważny czynnik stresowy) i zawodowym, egzaminy, badania lekarskie i nieskończona lista codziennych utrapień (korki, hałas) i problemów - wszystko to odbija się na na naszym stanie fizycznym i psychicznym.
Nie wszystko jednak w tym samym stopniu i jeżeli chodzi o reakcje fizyczne organizmu, nie ma większych różnic pomiędzy tym, jak postrzegamy daną sytuację i naszą odpowiedzią biologiczną. Wyraźna zależność występuje natomiast pomiędzy tym, co oznacza dla nas dane wydarzenie a naszym funkcjonowaniem na poziomie psychicznym.
Co warto podkreślić, to to, że sytuacja sama w sobie nie determinuje naszej reakcji na poziomie psychicznym. Samo wydarzenie lub brak wydarzenia nie ma takiego znaczenia jak nasza interpretacja rzeczywistości. Jeżeli postrzegamy daną sytuację jako stresującą, najprawdopodobniej taka dla nas będzie.
Ilość i nagromadzenie sytuacji stresowych w ciągu życia też ma znaczenie, zwłaszcza jeżeli powodują one wykształcenie takich mechanizmów obronnych, które z kolei prowadzą do dalszego narażenia osoby na czynniki stresowe. Przykładem takiego błędnego koła może być sytuacja, w której stresujące wydarzenie (np. utrata pracy) powoduje po sięgnięcie po nieefektywne metody radzenia sobie (np. alkohol), co z kolei prowadzi do pogłębienia problemu i stresu z tym związanego (niemożność znalezienia nowego zatrudnienia i uzależnienie od alkoholu).
Reakcja na stres
To, co wywołuje stres zależy więc od naszych doświadczeń i interpretacji tego, co się dzieje. Począwszy od oceny sytuacji jako zagrażającej lub przekraczającej nasze zasoby rozpoczyna się łańcuch reakcji organizmu.
Sytuacja odbierana jako zagrożenie wywołuje szereg zmian na poziomie hormonalnym (m.in. wyrzut kortyzolu, adrenaliny i noradrenaliny) i nerwowym, przygotowując nasz organizm do "walki lub ucieczki". Są to: rozszerzenie źrenic i dróg oddechowych, przyspieszone bicie serca, uwolnienie do krwi glukozy i kwasów tłuszczowych, wzrost krzepliwości krwi, zwężenie naczyń krwionośnych narządów wewnętrznych i skóry i rozszerzenie ich w mięśniach. Możemy odczuwać palpitacje serca, zawroty głowy, trudności z oddychaniem, potliwość, ból brzucha i napięcie mięśni. Zmiany te, gdy sytuacja stresowa trwa krótko, są odwracalne i nie muszą powodować uszczerbku na zdrowiu, jest to normalny system adaptacji. Problemy zaczynają się gdy sytuacja stresowa przedłuża się lub gdy - nawet gdy mija - reakcja organizmu się utrzymuje (nie wraca homeostaza). Zaburzona równowaga biochemiczna obniża odporność organizmu, zwiększając ryzyko: infekcji, chorób serca, dolegliwości układu pokarmowego, insulinoopornosci i cukrzycy, miażdżycy, problemów ze snem i wielu innych zaburzeń.
Warto zaznaczyć wpływ długotrwałego (lub bardzo silnego) stresu na mózg i funkcje poznawcze. Jak dowodzą badania i obserwacje, stres nie tylko zmienia metabolizm mózgu (zmieniając sekrecję hormonów i neuroprzekaźników), ale wpływa na zmiany strukturalne w strukturach mózgowych, z których najważniejsze są tu hipokamp i ciało migdałowate. Bez wchodzenia w szczegóły, są to struktury odpowiedzialne za pamięć, tworzenie wspomnień i emocje. Silny stres może utrudniać koncentrację, zapamiętywanie i odtwarzanie informacji, powodować lęk i utrudniać dostęp do procesów i strategii poznawczych i emocjonalnych, które mogłyby pomóc zniwelować poziom odczuwanego stresu. Im dłużej trwa ten stan, tym trudniej wrócić do równowagi mimo ogromnego potencjału mózgu do rekuperacji. Silny i długotrwały stres zwiększa ryzyko wystąpienia lub nawrotów depresji, choroby afektywnej dwubiegunowej, psychoz i chorób neurodegeneracyjnych.
Podsumowując, sytuacja stresowa to zaburzenie równowagi organizmu, która może prowadzić do trwałych i nieodwracalnych skutków, jeżeli utrzymuje się przez długi czas. Krótkotrwały stres mobilizuje organizm do działania, długotrwały - obniża jego funkcjonowanie na wielu poziomach.
Zasoby jednostki
Nie każdy będzie reagować na podobną sytuację w ten sam sposób. Ważnym czynnikiem moderującym reakcję jest to, jakimi zasobami dysponuje dana osoba.
Oprócz stałych cech osobowości, które mogą zwiększać lub zmniejszać podatność na stres, są to m.in. nabyte w trakcie doświadczenia strategie i sposoby radzenia sobie w trudnych sytuacjach, sposób postrzegania takich sytuacji, wcześniejsze doświadczenia, aktualny stan psychiczny i fizyczny oraz wsparcie otoczenia.
Do cech osobowości - bardziej lub mniej stałych w czasie - które chronią przed szkodliwymi skutkami stresu możemy zaliczyć np. optymizm, odporność czy poczucie własnej wartości. Mniej narażone na negatywne konsekwencje będą osoby, które:
Postrzegają trudne sytuacje jako wyzwanie; są skłonne do angażowania się w różnego typu zadania i nie unikają trudności; mają określony cel i poczucie że potrafią mu sprostać.
Postrzegają wyzwania jako szansę dla własnego rozwoju.
Tolerują stan niepewności i niejednoznaczności.
Mają wysokie poczucie własnej skuteczności.
Te cechy korelują z bardziej optymistycznym podejściem, wyższą samooceną, aktywnym radzeniem sobie z zadaniami i szukaniem sposobów na złagodzenie negatywnych skutków stresu.
Bardziej podatne będą natomiast osoby z osobowością lękową, unikającą, o niższej samoocenie i postrzegające trudne sytuacje jako zagrożenie. Mogą one unikać każdej sytuacji, która przekracza ich "strefę komfortu", zmniejszając tym samym szansę na wypracowanie metod radzenia sobie z trudnościami w przyszłości.
Podobnie osoby z bardzo wysoką potrzebą kontroli i reagujące złością na przeszkody, które mają tendencję do uruchamiania strategii nieefektywnych i na dłuższą metę szkodliwych (nadużywanie alkoholu i innych substancji, agresywne zachowania).
Związek cech osobowości, wzorców myślenia i zachowania z reakcją na stres jest dość złożony, wnioski są jednak optymistyczne - możemy aktywnie, poprzez doświadczenie i rozwój naszych kompetencji w tym zakresie wpływać na naszą reakcję na stres.